sobota, 3 kwietnia 2010

Czy zręby demokracji tworzy szkoła?

Uczeń przychodzi do szkoły w określonym celu. Po naukę, dobre maniery, wzory, różnorakie umiejętności, możliwości własnego rozwoju, po to jest szkoła!

Edukację rozpoczynamy się od niekłamanego entuzjazmu dla szkoły, nauki, nie zupełnie uświadomionej wielkiej nadziei na coś fajnego.

Na pewno nie od razu uczeń uświadamia sobie cel własnej edukacji ale chciałby zaspokoić swą naturalną ciekawość świata, zdobyć umiejętności, w tym też rozumienia siebie, mieć jak najwięcej dobrych wspomnień, zaprzyjaźnić się, robić z sensem pożyteczne czynności, umieć radzić sobie, rozumieć otaczający świat, przeżyć , doznać aby móc wracać czasów ze szkolnej ławy..

Co może szkoła dać uczniowi?

Od klasy pierwszej uczeń wchodzi w grupę, zespół uczniowski, najmniejszą komórkę społeczną w szkole. Nie jest to chwilowy stan ale okres kilku letni, najdłużej w podstawówce , bo sześć lat. Społeczność szkolna rządzi się prawami zbliżonymi do grup makrospołecznych.

Do wychowawcy należy wczesne wspomaganie rozwoju uczniów, nabywania przez nich umiejętności obywatelskich, w tym rozumienie prawa, powinności społecznych. Uczeń formalnie zostaje członkiem społeczności, spotyka się powinnościami, poznaje i zaczyna rozumieć obowiązujące prawa, wchodzi w relacje interpersonalne z rówieśnikami, dorosłymi, zwierzchnikami, partnerami.

Przynależność do grupy rodzi możliwości sprawowania różnych funkcji, zadań, nabywani praw ale też odpowiedzialności za zobowiązania, zaszczyty, funkcje.

Uczeń powinien otrzymać klarowne wskazówki, czego się od niego oczekuje, co go czeka z przyjęciem do grona społeczności a czego oczekują jego wyborczy i wychowawca.

Pierwszy etap obywatelskości to sposobność na formowanie świadomości obywatelskiej u ucznia pod warunkiem jego aktywnego udziału. Ten aktywny udział winien być kierowany przez wychowawcę. To za jego inspiracją są tworzone sytuacje pozwalające uczniowi na:

Poznawanie obowiązującego w szkole prawa,
Na tworzenie prawa, ładu, porządku w obszarze klasy, szkoły,
Uczestnictwo w określaniu kryteriów do oceny zachowania, nagród, pochwał,
Wypracowywanie norm obowiązujących w klasie, szkole,
Ustaleniu zasad oceniania wybranych przez siebie przedstawicieli,
Współokreślanie kompetencje , odpowiedzialność,
Wybór kandydatów do funkcji, decyduje w wyborach,
Uczy się przygotowywać swój program wyborczy, prezentować go ogółowi,
Podejmuje próby oceniania swoich osiągnięć, dokonań,
Uczy się dyskutować, wyrażać swoje opinie, uzasadniać poglądy, bronić ich na forum grupy, zgromadzenia klasowego ( ateńskie zgromadzenia ludowe),
Zdobywa wrażliwość społeczną,
Podejmuje inicjatywy uchwałodawcze, zdobywa doświadczenie legislacyjne, dostrzega , że on sam jest źródłem prawa ( demokracji).

Uczeń może nabyć kompetencje obywatelskie dzięki wychowawcy serio traktującego podopiecznych, rolę szkoły jako miejsce i czas krzepnięcia postaw obywatelskich u uczniów.

Jeśli uczeń nie uczestniczy w podejmowaniu decyzji, które jego dotyczą tak bezpośrednio czy pośrednio to e decyzje są dalekie, nie rozumiane i traktowane jako obce, nie mają charakteru obowiązującego osobiście.

Do wyboru : aktywność , kreatywność, czy bierność i mierność?

Przyjaźnie nastawiony wychowawca i potrafiący działać wniesie w życie zespołu uczniowskiego twórczy ferment, który zaowocuje rozwojem świadomości i umiejętności obywatelskich niezbędnych w publicznym działaniu dla dobra małej ojczyzny czyli społeczności klasowej w myśl zasady od bliskiego do dalekiego. Pierwsze i następne relacje, doświadczenia, przekonania zależą od wychowawców

Dalszy etap to kształtowania obywatela, zdobywania ostróg obywatelskich powinna być działalność w Samorządzie Uczniowskim. W sposób naturalny uczeń staje się członkiem społecznego organu szkoły, tak spostrzega jego obecność ustawa o systemie oświaty z 7października 1991 roku.

Jak skorzysta z przywileju i jaką odegra rolę w życiu szkoły zależy od dorosłych czyli nauczycieli na czele z dyrektorem, zależy od rady pedagogicznej, ale też i rodziców...

Sposób traktowania ucznia, jego praw, jego opinii, racji, samodzielności buduje w nim świadomość swej roli, pozycji, poczucie partnerstwa, uczy działań, przekonuje czy stosunek do niego można brać na serio czy to, tylko naprawdę pozory, fikcja.

Wszyscy uczniowie tworzą samorząd wybierają, każdy może zostać wybrany, może sprawować funkcje klasowe, ogólnoszkolne, ma formalnie zagwarantowany wpływ na sprawy szkolne. Jak ważne jest spełnienie pierwszego warunku, edukacji początkowej na poziomie klasy.

A faktycznie?

Pytanie czy szkoła, na różnym poziomie edukacji, stwarza uczniom szanse na zdobycie podstawowych umiejętności publicznego działania, dorosnąć do roli lidera, zdobyć przekonanie o prawdziwości demokracji na gruncie praktyki ?

Jak uczeń wchodzi w pełnienie ról, poza formalnym wyborem a nawet narzuceniem obowiązków?

Obserwując w szkołach informacje o działaniach uczniowskiej władzy w formie publikatorów (gazetki samorządów, internetowe strony) na ogół spotyka się zamieszczany imienny wykaz przedstawicieli ogółu uczniów i nazwy pełniony funkcji, nazwy imprez przypisanych SU..

Konia z rzędem temu, kto dowie się jak tak naprawdę społeczny organ władzy szkoły odciska swój ślad w życiu szkoły.

O czym decydują, współdecydują, czy wysłuchują ich, liczą się z ich zdaniem dorośli, zasięgają ich opinii, czy zdanie samorządu jest respektowane przez wyborców, elektorat?

Chodzi o to czy samorząd jest partnerem czy „ministrantem”, którym wysługują się dorośli?

Opinia, zdanie uczniów wobec propozycji regulacji prawnych ich dotyczących ma wymiar obywatelskiej edukacji, nauki stanowienia prawa. Jeśli o mnie decydują inni bez mego udziału


Powtórzę, jeżeli nie uczestniczę w decyzjach mnie dotyczących to ich respektowanie jest mi obce. Prawo wpisane w statut jest martwe gdy zostaje narzucone, gdy podmiot demokracji obywatel zostaje pominięty, gdy nikt nie pyta obywatela co on sądzi, jakie są jego oczekiwania, czy przymierzane rozwiązania są mu bliskie, naprawdę zgodne z jego wiedzą, potrzebami, są oczywiste i aprobowane.

A może tylko uczy o demokracji a nie uczy demokracji

Okazywanie przyjaznego nastawienia do uczniów to efekt własnej koncepcji pedagogicznej opartej na sercu, głębokim przekonaniu o szansach jakości zdobycia wykształcenia na każdym poziomie edukacji, hołubiącemu wierze w możliwości ucznia.

Świadomie czy nieświadomie zaniedbanie ucznia, dziecka, partnera jest i będzie formą przemocy wobec drugiego człowieka. Odcienie przemocy, zależą od tego czy ten człowiek jest duży, silny, dorosły, młody , stary, czy jest to maleńkie dziecko lub już starsze w przedszkolu, szkole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz